Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
wymieniaj na nowy i to jak najtanszu minerał bo i tak po 500 km wywalisz go i zalejesz konkretnym olejem. Szlif z honowaniem za 70 pln to bardzo atrkcyjna cena. U mnie znajomy z 40 letnim doswiadczeniem w s[portach motorwych robi za 100 pln ale niewiem czy ma honownice do takich duzych srednic. Specjalizował sie w gokardach. JAk kogoś interesuje to:
Włąsnorecznie zbudowany maluch z silnikiem g60 250 koni i 560 kg wagi. - popis umiejetnosci mechasnicznych własciciela.
Jakby komu był potrzebny kontakt to: http://www.autoszlif.pl/ Nie wiem ile istnieją, ale jeszcze jak ujeżdżałem motorynkę jako mały smyk, jeszcze za młody na kartę motorowerową, to oni już dawno istnieli i tam z ojcem zawoziłem wał z cylindrem.
Poszukam więc szybko taniego oleum na pierwszą wymianę. Czyli jak?
- pierwsze 200km na mineralnym
- 200-1500km półsyntetyk
- 1500km-... olej docelowy
Może być? Bo się już naczytałem przepychanek forumowych "jak docierać" złożony do kupy tłok/cylinder ma być zakropiony olejem, czy innym smarowidłem jak robił Kaytec?
Jeszcze z uszczelkami mam problem, bo są top-end zarówno za 80 jak i za 300zł
Nie ma co przesadzać, 500 kilometrów i wymiana oleju. Tylko zakup dobry filtr, nie HifloFiltro, który jest powiedzmy taki sobie. Teraz zalej taniego minerała i jeździj zbytnio nie oszczędzając silnika (tylko nie morduj go też i nie przegrzej).
Tłok z cylindrem posmaruj olejem silnikowym, bez różnicy jakim.
To psikałem podczas składania jak sobie ruszałem tłok góra dół ręcznie. Co do proponowanych przez ciebie przebiegów to może być, z tym zastrzeżeniem że drugi olej daj najtańszy mineralny no i może nie rób na drugim oleju trasy 1300km, tylko 1000 albo mniej. W docieraniu ważne jest przede wszystkim praca w pełnym zakresie obrotów bez przegrzewania silnika. Po pierwszym odpaleniu spodziewaj się świecących rur wydechowych, oczywiście przy każdej zmianie oleju nie zapomnij o regulacji luzu zaworów.
Ja przy docieraniu zmieniam przy 50-100km, potem po kolejnych 250-300 i potem po kolejnym 1000. Z tym, że normalnie tym motocyklem w tym czasie jeżdżę (czyli bez pieszczenia się), byle bez przegrzania.
I w trakcie docierania najgorsze co mozna zrobić to zafundować motocyklowi jakąs dłuższą trase. Stara szkoła mówi : Docieranie silnika to krókie zmienne obciązenia. Najlepsza jazda po miejskich uliczkach bez oszczedzania mu obrotów i bez przesadzania.
I w trakcie docierania najgorsze co mozna zrobić to zafundować motocyklowi jakąs dłuższą trase. Stara szkoła mówi : Docieranie silnika to krókie zmienne obciązenia. Najlepsza jazda po miejskich uliczkach bez oszczedzania mu obrotów i bez przesadzania.
Gdzieś to już słyszałem. Pierwsze kilometry pojeżdżę w pobliżu garażu po osiedlowych uliczkach, później to już mu zafunduję szutry, bo szkoda opon.
Najtańszy olej jaki znalazłem to o dziwo nie Orlen, a AGIP 15W50 Powinno wystarczyć 6l, wliczając w to ok zapas 1l na ew. dolewki. Później chyba też zaleję półsyntetykiem AGIPa
po tys km sprawdź dociągnięcie śrub głowicy i reguluj zawory
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Olejem samochodowym można sobie zafundować problemy ze sprzęgłem (nie ma reguły, ale zdarza się). Na dolewkę w sytuacji podbramkowej - ok, ale żeby cały silnik tym zalać....
Komentarz