Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Babcia lubi wypić llitr oleum na tysia

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #61
    Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
    po tys km sprawdź dociągnięcie śrub głowicy i reguluj zawory
    w 660 to takie proste?
    mówię o zaworach. bo w 750 trzeba się jednak trochę z tym pobawić...
    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
    =>
    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

    Komentarz


      #62
      w XTZtowcych singlach to banał, robota na góra godzinę ze zdjęciem i założeniem baku włącznie. A nawet jakby nie było to takie proste to niedługo po ruszaniu zaworów i tak trzeba to zrobić.
      sigpic

      Komentarz


        #63
        w 750 też? (sorry za off)
        "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
        =>
        Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

        Komentarz


          #64
          Jak wyciągniesz (rozepniesz) zawory, dotrzesz, ew. czasem zmienisz sam zawór i prowadnicę a nawet gniazdo to w pierwszym okresie po złożeniu to wszystko się układa, osiada, dociera. I wtedy ma prawo zmienić luz (raczej w dół). A mówimy tu o tolerancjach rzędu 5 setnych części milimetra - a popatrz na 1 milimetr na linijce i podziel go na 20 części; dużo nie trzeba.

          W ST przejeździłbym 1-2 kkm, bo tam luzy zaworowe są sporo większe, a rozrząd płytkowy (bez klawiatury) jest mniej podatny na zmiany, ale i tak sprawdzić trzeba.

          Janas ostatnio robił grubsze porządki w głowicy, do tej pory przejeździł po tym bez ruszania zaworów kilkaset km i na moje ucho to miał za duże luzy zaworowe. Może napisze czy sprawdził już i co wyszło.
          sigpic

          Komentarz


            #65
            Tłok przyszedł z jednodniowym opóźnieniem, więc niestety do odbioru dopiero pn/wt.
            Głowica sprawdzona - można byłoby olać, bo tragedii nie ma, ale jak robić to do porządku. Dojdą więc dodatkowe koszty:
            - prowadnice ok (tego się bałem najbardziej)
            - nie da się odkręcić dwóch szpilek, które są wkręcone do głowicy. Ja próbowałem na zimno i poległem, majster próbował na gorąco i też poległ. Będą je musieli po chamsku odciąć/rozwiercić i dorobić nowe
            - zawory lekko popuszczają, nie pamiętam które. W każdym razie poprawiane będą gniazda i zawory
            - gniazda wybite (??)

            Koszty na dzień dzisiejszy:
            - tłok TKRJ 220zł
            - szlif i regeneracja głowicy 400zł

            Dojdą jeszcze:
            - uszczelki TOP-END 80zł
            - olej mineralny na docieranie 6l 90zł

            Jak nie dojdzie kolejna niespodziewajka to tragedii nie będzie (ok 800zł), ale liczyłem na nieco mniejsze wydatki

            Komentarz


              #66
              Ale teraz to juz pojezdzisz a pojezdzisz
              Take care of your Tenere she will take care of you

              http://tablica.pl/oferta/yamaha-xtz-...5-ID1LXXh.html

              Komentarz


                #67
                No wiem wiem. Przeszła mi przez głowę myśl coby tą głowicę olać, co to byłaby za robota? Za chwilę kompresja spierniczałaby zaworami i znowu trzeba byłoby wszystko rozbierać. Jedyne co mnie z tego wszystkiego cieszy to fakt, że licznikowe 60tys.km może być prawdziwe

                Komentarz


                  #68
                  Jaki tłok tani :/ Do 660 jak mówiłem ceny rzędu 500zł. Jak wyżej, zrobisz jak trzeba i masz spokój i poza tym że ładny motong, to jeszcze sprawny

                  Komentarz


                    #69
                    Zamieszczone przez Kaytec Zobacz posta
                    Jaki tłok tani :/ Do 660 jak mówiłem ceny rzędu 500zł. Jak wyżej, zrobisz jak trzeba i masz spokój i poza tym że ładny motong, to jeszcze sprawny
                    TKRJ to najniższa półka, dlatego tani, przy wyczynie bardzo szybko siadają. Do powolnego pierdzenia są spoko
                    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                    Komentarz


                      #70
                      Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                      Janas ostatnio robił grubsze porządki w głowicy, do tej pory przejeździł po tym bez ruszania zaworów kilkaset km i na moje ucho to miał za duże luzy zaworowe. Może napisze czy sprawdził już i co wyszło.
                      wczoraj walczyłem z zaworami tragedii chyba nie było, jakieś minimalne odchyłki ale chodzi teraz ładniej ale to pewnie przez świeży olej ale zawory trzeba regulować przy pierwszej wymianie oleju...

                      trochę drogawo płacisz ArturS za szlif chyba że tyle liczą za te szpilki, ja na krasnobrodzkiej w warszawie zapłaciłem 300 za szlif honowanie cylindra, planowanie i tez remont głowicy docieranie gniazd + dorobili 2 nowe prowadnice wiec tragedii nie ma
                      Ps. Cena tłoka naprawdę zabójcza

                      Komentarz


                        #71
                        Niestety postawili mnie przed faktem dokonanym. Za sam szlif z honowaniem powiedzieli mało - 70zł. Za głowicę już sobie zaśpiewali jak za zborze, choć nie mi to oceniać. Wprawdzie 100zł drogą nie chodzi i zapewne można byłoby znaleźć wszystko właśnie za 3 stówki, ale do tego paliwo lub przesyłki i oszczędność uszczupliłaby się do 50zł. Trudno się mówi. Mam ich na miejscu, są sprawdzeni i polecani, więc już nie będę przeciągał. Miałem nadzieję, że już w weekend wszystko będzie poskładane, ale wystarczył poślizg z wysyłką tłoka i pozamiatane. Co do samej firmy TKRJ, to w ogóle tego tłoka nie brałem pod uwagę - miał być Wossner, Prox lub Athena. Ale poczytałem i odpuściłem, bo z TKRJ wszyscy zadowoleni, a z wossnerem w dwóch przypadkach spotkałem się z pęknięciem tłoka (XT i TT znajomego). To jest motocykl to spokojnej turystyki, sam jeżdżę jak emeryt, więc myślę, że będzie dobrze

                        Komentarz


                          #72
                          Tak z ciekawości co do pociągania prze moto oleju. Jaki jest zakres zużycia oleju według serwisówki do silnikow XT600? Tzn. co ile dolewka i ile ?

                          Komentarz


                            #73
                            Na siłę to może i jeździć prawie na samym oleju, zapytaj Kowala Osobiście byłbym skłonny pogodzić się ze zużyciem pół litra na tysia. W serwisówce nic nie znalazłem (niemieckiej, więc mogłem przegapić).

                            Komentarz


                              #74
                              No właśnie niemiecka serwisówka podaje podobno "do 500 ml na 1000km" - zasłyszane podczas dyskusji 2 właścicieli XT

                              Komentarz


                                #75
                                Tak się przyjmuje, że 0,5l/1000 to górna granica racjonalnego zużycia oleju, a 1l/1000 to już pilne wezwanie do remontu.
                                sigpic

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X