Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dymi jakby miała olej w wydechu po postoju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    O też Ci tak dymilo na początku jak odpalałeś?
    ...tylko silnych los obdarza hojnie...

    Komentarz


      #17
      Okrutnie i nie mogłem zatrybić co jest grane, bo tak nagle mi się zaczęło. Łatwo to zweryfikować więc sprawdź i tą opcję.
      "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

      Komentarz


        #18
        No zobaczymy.
        Zluzowalem korek i zaznaczyłem poziom oleju na bagnecie.
        Rano się zobaczy.
        A te simeringi nie mogą być przyczyną? Ktoś coś może wie na ten temat?
        ...tylko silnych los obdarza hojnie...

        Komentarz


          #19
          Mam pytanko może mi podpowiecie gdzie szukać tego zaworu zwrotnego czy trzeba rozpoławiać silnik?

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez giani Zobacz posta
            No zobaczymy.
            Zluzowalem korek i zaznaczyłem poziom oleju na bagnecie.
            Rano się zobaczy.
            A te simeringi nie mogą być przyczyną? Ktoś coś może wie na ten temat?
            Te oringi tylko uszczelniają pokrywę filtra oleju.
            "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

            Komentarz


              #21
              No właśnie.
              Poza tym oringi, a ja zapędziłem się z simeringami. To dla tego, że ostatnio do Pannoni szukałem simeringów na wał
              Zobaczymy rano co się będzie działo.
              ...tylko silnych los obdarza hojnie...

              Komentarz


                #22
                A może gaźniki ci zalewają świece i dla tego na początku masz sino w garage.

                Komentarz


                  #23
                  No jak na razie niestety Beniamina diagnoza się nie sprawdziła (szkoda). Korek był zluzowany a i tak dymiła na początku.
                  Najgorsze, że Marcina też raczej się nie sprawdziła odnośnie zaworu. Ale ciężko było mi określić czy tego oleju ubyło czy nie. Bo mogło zejść 0.5-1cm ale tą opcje muszę poddać bardziej wnikliwym testom
                  Tak czy siak pogodziłem się już z myślą o rozbieraniu głowicy.
                  Aha i zrobię filmik z następnego odpalania.
                  ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                  Komentarz


                    #24
                    Weź zdejmij kolektory lepiej i zobacz czy coś tam ścieka. Włóż kawał szmatki, albo czego i zobacz czy nasiąknie. Tak na szybko mi przyszło do głowy. Albo zdejmij głowicę i sprawdź szczelność uszczelniaczy zaworowych ;d
                    Kraina Pyrą i Gzikiem płynąca
                    Adwenczur Klab FB
                    Adwenczur Klab w sieci

                    Komentarz


                      #25
                      To też jest opcja.
                      Nawet sprawdzałem i puściły mi śruby na kolektorach. Przeważnie nie jest to takie oczywiste
                      Ale najpierw jeszcze ją trochę przegonie po okolicy. Zobaczę czy oleju ubywa. Przecież jak to są uszczelniacze albo nawet jeden który nie trzyma, to będzie tego oleju ubywać.
                      Bo jak na razie to po tych paru dniach odpalania i przepalania to nie zauważyłem żeby oleju ubywało.
                      ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                      Komentarz


                        #26
                        Tego oleju może ubywać tak mało, że musiałbyś ze dwa zbiorniki paliwa przepalić, żeby cokolwiek zaobserwować.
                        A i tak dokładność pomiaru oleju w tenerce, może Ci to skutecznie uniemożliwić
                        Jeśli do głowicy nikt nie zaglądał przez kilka(naście) ostatnich lat, to rób remont głowicy przed sezonem i nie wnikaj.
                        Koszty nie są wielkie, a efekty rewelacyjne.
                        Jeśli budżet pozwoli, to wymiana pierścieni przy okazji i masz silnik po generalce na parę ładnych lat.

                        Komentarz


                          #27
                          Panowie ja już zwariowałem.
                          Dzisiaj odpalam i wszystko jest okej. Nie kopci, nie dymi nie mam pojęcia co się stało
                          Fakt, że wczoraj trochę dałem jej po zaworach i dobrze ją przepaliłem.
                          Tak jak pisałem wcześniej nie zauważyłem ubytku oleju.
                          Jak na razie będę dalej obserwował.
                          A dzisiaj nawet przygotowałem się i kamerę włączyłem przy odpalaniu, żeby pokazać co się dzieje. I nic Standardowa mgiełka i tyle
                          ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                          Komentarz


                            #28
                            Giani, może się po prostu zastała nieco, podobnie jak lagi, które lubią ciec gdy nie pracują.
                            Ja w swojej wymieniłem w zimę uszczelniacze zaworowe i pierścienie, po odpaleniu, dogrzaniu i przegazówce kopciła jak diesel, myślałem że przepala olej po składaniu silnika, ale było tego zbyt dużo. Teraz jest ok i myślę, że silnik musiał się ułożyć, głownie uszczelniacze.

                            Komentarz


                              #29
                              Zobaczymy.
                              Teraz jest czas na obserwacje. Nie będę nic rozbierał i robił, bo nie będę miał czym jechać na rycie do Trocina
                              ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                              Komentarz


                                #30
                                z drugiej strony..skoro wczesniej nic nie zaobserwowales to nie powinno wydarzyc sie nagle najgorsze. Moja jak stała od zakonczenia sezonui i jak juz ja rozebralem to chwili poskladania i odpalenia, gdzie uplyneło pare miechów to jak ja zapalilem pierwszy raz to sie przerazilem..tez kopciła, strzelala..ale powolutku rozgrzala sie na wolnych obrotach potem ja przegonilem, wymienilem olej i jest zacnie...))trzeba obserwowac temat po prostu..i tyle...oby to nie bylo cos czym mozna byłoby sie martwić..zreszta jak pamietam to byla zawsze zdrowa!

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X