Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Yamaha xtz 750 remunt

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Yamaha xtz 750 remunt

    Zakładam temat żeby ci bardziej i ci mniej fachowi wypowiedzieli się i doradzili mi w kwestii remontu mojej Teresy
    Klamka zapadła robię remont ale nie tak od razu, teraz chcę kupić 3/4 gratów do końca lata może ciutek dłużej a w między czasie cieszyć się jazdą moją Teresą jeszcze przez ten sezon
    Gadałem z znajomym mechaniorkiem i powiedział mi tak.
    -Przy dużych pojemnościach rzadko kiedy zdaje egzamin sama zmiana pierścionków.
    -Robić szlif i nowe tłoki wraz z pierścionkami. Mówił że wossnera za jakies 500-600 zł kupi a to już razy 2
    -doliczyć szlif to ze 200zł pewnie
    -Regeneracja głowicy w zależności w jakim jest stanie. W najgorszym przypadku pójdą też popychacze z czego jeden coś około 100 zł razy 10 to około 1000
    -Planowanie
    -Uszczelki
    -Robota
    -Fajnie by było jeszcze go prysnąć i odświerzyć(cały moto) bo już zrysowany trochę
    Ogólnie jeśli się zdecyduje to żebym szykował 4000 zł lekką ręką. Teraz pytanie, jeśli dół jest dobry ale już trochę ma to czy jak zrobię górę to zaraz dół nie poleci ?

    Czekam na wasze opinie ewentualnie potępienie

    #2
    Sprzedaj to truchło i kup lc8
    a tak poważnie
    przez sezon (będzie trudno pewnie) uzbierasz sobie kasę na silnik 850 z tdm i będziesz zadowoony, szkoda roboty, pieniędzy i czasu na remonty.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      KTM odpada bo mi się nie podoba. Nie wątpię w jego możliwości i żywotność ale nie jest dla mnie. Silnik w XTZ 750 moim zdaniem jest udany ale na wszystko przychodzi pora. A TDM w czym jest lepszy od XTZ?

      Komentarz


        #4
        Tym że jest 850 i ma więcej mocy.
        Rozwiercony i ma inne gaźniki i moduł. Reszta jest taka sama. Cały duł to, to samo.
        To jest najlepsze rozwiązanie. Oczywiście jeżeli chcesz robić remont.
        Poszukaj sobie bo temat był wałkowany na forum.
        Nie ma sensu remontować.
        Sprzedać na części i zniweluje koszty zakupu 850.
        ...tylko silnych los obdarza hojnie...

        Komentarz


          #5
          A ogólnie lepsze są te silniki czy jeden ciort?

          Pytanie tylko. Nowego silnika nie kupi. A kupić padlo na to samo wyjdzie co mam Teraz
          Ostatnio edytowany przez napson; 2998.

          Komentarz


            #6
            Napson jest kilku w okolicy Garwo którzy śmigają po motorki do Szwajcarii. Pogadaj z nimi żeby Ci szukali rozbitka TDMa z całym silnikiem i masz sprawę załatwioną. Jak coś to szukaj silnika 4TX (chyba). Zapłacisz 3 koła ze wszystkim a jeszcze coś tam z niego sprzedasz i będzie ok. Aaaa i z TDMa będziesz miał silnik 12-to letni, a nie 25-cio

            Komentarz


              #7
              No tak, wszystko ładnie pięknie ale nie mam gwarancji ze silnik rozbitka będzie w lepszym stanie od mojego silnika

              Komentarz


                #8
                Tu po remoncie też nie masz pewności że np panewka nie poleci:/ albo cokolwiek innego nie wyjdzie. Zawsze jest ryzyko.
                Pomarańczowa gorączka rośnie... XTZ 660 i LC4 640

                Komentarz


                  #9
                  Tez racja, ale kurde gdyby dało radę kupić nowy silnik to bym się nie zastanawiał

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez napson Zobacz posta
                    Tez racja, ale kurde gdyby dało radę kupić nowy silnik to bym się nie zastanawiał
                    Nawet jak kupisz dwa silniki uzywane z tdm to wyjdzie na to samo niż remontować jeden stary od teresy.
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      Już mniej więcej rozpatrzałem się za tym i 4tx ma zbiornik oleju z wziernikiem na silniku, teraz pytanie czy wyjedzie pod bak, bo kawał bydlaka jest? Kolejna sprawa to cewki, w 4tx są dwie w teresie jedna. Moduł to głupstwo i czy mocowania pasują na silniku, jedno jest zbędne na cylindrze. Ciekawe jak reszta :-) ?

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez napson Zobacz posta
                        Już mniej więcej rozpatrzałem się za tym i 4tx ma zbiornik oleju z wziernikiem na silniku, teraz pytanie czy wyjedzie pod bak, bo kawał bydlaka jest? Kolejna sprawa to cewki, w 4tx są dwie w teresie jedna. Moduł to głupstwo i czy mocowania pasują na silniku, jedno jest zbędne na cylindrze. Ciekawe jak reszta :-) ?
                        Poszukaj na forum, to wszystko już było opisywane.
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz


                          #13
                          Patrzyłem i wszystkie linki praktycznie są powygaszane po z przed 3 lat i tyle co z konwersacji i wujka googla wyłapuje info wszelkie

                          Komentarz


                            #14
                            Na szybko:
                            - to czy tłoki są do wymiany to wyjdzie po rozebraniu i pomierzeniu cylindrów i tychże tłoków. Nie ma co z góry robić założeń w tej materii
                            - głowica - tu często siadają też gniazda, a w tej rodzinie silników są nietypowo umiejscowione i może być problem z ich wymianą. Generalnie głowicy nie opłaca się remontować, z tym, że co raz ciężej o używkę w sensownym stanie. IMO na początek też wypadało by pomierzyć kompresję, luzy, spr. szczelność zanim zacznie się kosztorysy robić.
                            - podmiana silnika - ekonomicznie jest to najbardziej sensowne. Silniki TDM są w 3 generacjach (3VD,4TX i nie pamiętam kodu - wtryskowa) + jest jeszcze silnik z TRX 850 (podkręcony odpowiedni 4TX). Najłatwiej adaptuje się te gaźnikowe, zwłaszcza 3VD, bo jest niemal identyczny jak 3LD XTZty (4TX ma przestawione czopy wału - chodzi jak "Vka", ale miewa problemy z wałami/panewkami - jest mniej trwały; koniecznie wymaga zmiany modułu). Kilka elementów trzeba poprzekładać pomiędzy silnikami, m.in. zbiornik znad skrzyni biegów zastępuje się zaślepką z silnika XTZ i układ podpina pod zbiornik zewnętrzny (jak w XTZ). Trzeba też wywiercić i nagwintować nowe mocowanie dla dźwigni zmiany biegów (ta też zostaje z XTZ), bo TDM/TRX jest inaczej. Coś jeszcze było z tylnym mocowaniem (jakieś tuleje dystansowe czy rozwiercanie) - nie pamiętam szczegółów, trzeba szukać. Przełożenia skrzyni też są ciut inne(dłuższe)

                            Po wsadzeniu mocniejszego silnika wypadałoby wzmocnić ramę (też było na forum), zrobić skuteczniejsze heble i popracować nad zawiasem, żeby był w stanie ogarnąć większą moc (prędkości/przyśpieszenia). Dalej już nie będę drążył tematu, bo zaraz bym wyartykułował moje standardowe przemyślania w takich przypadkach....

                            pzdr, Adam
                            sigpic

                            Komentarz


                              #15
                              Mocowania są takie same bo duł jest taki sam.
                              Z tego co wiem 4TX ma charakter bardziej szosowy.
                              Jest na forum parę motorów z silnikami od TDM. Ale nie pamiętam teraz po nickach kto je ma.
                              Tak jak kolega wyżej pisał. Poszukaj jakiegoś po szlifie czy dzwonie ale żeby silnik był cały.
                              Część po sprzedajesz i jeszcze na tym wszystkim wyjdziesz na zero
                              A silnik to ta sama jednostka nie do zajebania. Chyba, że naprawdę się ktoś postara Albo jakiś domorosły mechanior się za nią weźmie.
                              ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                              Komentarz

                              PracujÄ™...
                              X