Zawór Lovato zastosowałem w mojej pierwszej "impulsowej" olejarce, spisuje się bardzo dobrze. Kolega odkupił moto i jest zadowolony.
Drugą olejarkę też zbudowałem na elektrozaworze Lovato. Przeprowadziłem kilka modyfikacji m.in. dodałem termistor, który wprowadza korektę czasu otwarcia elektrozaworu w funkcji temperatury ponieważ gdy:
-temp. otoczenia spada olej gęstnieje
-temp. otoczenia rośnie olej staje się rzadszy.
Po tym zabiegu łańcuch w ST jest nasmarowany wzorowo.
Elektrozawór Lovato ma jeszcze jedną zaletę. W razie jakiejkolwiek awarii można go zamknąć lub otworzyć ręcznie przy pomocy klucza 8mm.
Jedynym mankamentem są jego gabaryty ale cóż... cewka musi mieć odpowiednią liczbę zwojów aby pokonać siłę sprężynki szczelnego zaworu.
Drugą olejarkę też zbudowałem na elektrozaworze Lovato. Przeprowadziłem kilka modyfikacji m.in. dodałem termistor, który wprowadza korektę czasu otwarcia elektrozaworu w funkcji temperatury ponieważ gdy:
-temp. otoczenia spada olej gęstnieje
-temp. otoczenia rośnie olej staje się rzadszy.
Po tym zabiegu łańcuch w ST jest nasmarowany wzorowo.
Elektrozawór Lovato ma jeszcze jedną zaletę. W razie jakiejkolwiek awarii można go zamknąć lub otworzyć ręcznie przy pomocy klucza 8mm.
Jedynym mankamentem są jego gabaryty ale cóż... cewka musi mieć odpowiednią liczbę zwojów aby pokonać siłę sprężynki szczelnego zaworu.
Komentarz