w związku z tym, że przymierzam się do zmiany lamp, pojawił się osobny wątek, czyli:
teza: "wymiana lamp nie ma sensu, jeśli wymienia się na stare (nawet podwójne). Powodem jest zużycie odbłyśników."
Na kilku forach znalazłem już informacje, że ludzie czyścili odbłyśniki.
Jedni wsadzają "szmatki na druciku" inni po prostu wlewają różnorakie płyny i płuczą, po czym zostawiają do wyschnięcia.
Czy ktoś próbował już jednego z ww. sposobów?
teza: "wymiana lamp nie ma sensu, jeśli wymienia się na stare (nawet podwójne). Powodem jest zużycie odbłyśników."
Na kilku forach znalazłem już informacje, że ludzie czyścili odbłyśniki.
Jedni wsadzają "szmatki na druciku" inni po prostu wlewają różnorakie płyny i płuczą, po czym zostawiają do wyschnięcia.
Czy ktoś próbował już jednego z ww. sposobów?


, snop światła jest idealny, możliwość regulacji jest dokładnie taka sama, czy też ta sama jak w oryginałach, szczelność taka sama jak w oryginałach. Wesem to nie firma krzak, made in china, czy inna tego typu
Sam byłem do tego nastawiony sceptycznie, bo na obrazkach wygląda "plastic is fantastic", ale zmieniłem zdanie jak dostałem je w ręce. Na początku też szukałem opcji wymiany reflektory na ory. z czegoś innego.










Komentarz