Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

czyszczenie odbłyśników / wymiana lampy reflektora w ST

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    czyszczenie odbłyśników / wymiana lampy reflektora w ST

    w związku z tym, że przymierzam się do zmiany lamp, pojawił się osobny wątek, czyli:

    teza: "wymiana lamp nie ma sensu, jeśli wymienia się na stare (nawet podwójne). Powodem jest zużycie odbłyśników."


    Na kilku forach znalazłem już informacje, że ludzie czyścili odbłyśniki.
    Jedni wsadzają "szmatki na druciku" inni po prostu wlewają różnorakie płyny i płuczą, po czym zostawiają do wyschnięcia.

    Czy ktoś próbował już jednego z ww. sposobów?
    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
    =>
    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

    #2
    Np. http://www.regeneracja-hc.com/

    W Automobiliście ogłaszają się z regeneracją reflektorów.
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    Komentarz


      #3
      próbowałem tego w samochodzie z marnym skutkiem,w końcu dałem do pochromowania bo to był rzadki model a reflektory metalowe jeszcze
      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

      Komentarz


        #4
        @Lukass - pytam o domowe sposoby, bo zatrudnienie firmy będzie pewnie droższe niż kupienie nowych

        @piotr13- czego próbowałeś? płukania?
        "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
        =>
        Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

        Komentarz


          #5
          Z zasłyszanych opinii - bardzo łatwo uszkodzić odbłyśnik, ja bym delikatnie się do tego zabierał. Zresztą jeśli odbłyśnik jest już ściemniały to czyszczenie wiele nie zmieni.
          sigpic

          Komentarz


            #6
            @fxrider - a można go też uszkodzić nalewając do reflektora płyny czyszczące?
            "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
            =>
            Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
              Zresztą jeśli odbłyśnik jest już ściemniały to czyszczenie wiele nie zmieni.
              Prawda

              Tu tylko pomoże naprawa poprzez regenerację.
              --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez _ja Zobacz posta
                Na kilku forach znalazłem już informacje, że ludzie czyścili odbłyśniki.
                Jedni wsadzają "szmatki na druciku" inni po prostu wlewają różnorakie płyny i płuczą, po czym zostawiają do wyschnięcia.

                Czy ktoś próbował już jednego z ww. sposobów?

                Czy takim dużym problemem jest zakupienie wesemów i w ciągu godziny założenie ich do ramek?
                Jeżeli chcesz mieć oryginały, i dobrze zrobione odbłyśniki, to niestety ale musisz jakoś oddzielić szkło od odbłyśników (są na jakiś klej) i dać do regeneracji, jak napisał LukaSS. Szmatką jedynie porysujesz.
                "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                Komentarz


                  #9
                  generalnie pewnie nie jest problemem.
                  mam wątpliwość co do "profesjonalności" tak wykonanych lamp.
                  -szczelność
                  -snop światła
                  -możliwość ustawienia
                  "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                  =>
                  Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez _ja Zobacz posta
                    generalnie pewnie nie jest problemem.
                    mam wątpliwość co do "profesjonalności" tak wykonanych lamp.
                    -szczelność
                    -snop światła
                    -możliwość ustawienia
                    Mówisz o lampach regenerowanych, czy WESEM? WESEM, kilka(naście) osób używa i może potwierdzić, że są full wypas , snop światła jest idealny, możliwość regulacji jest dokładnie taka sama, czy też ta sama jak w oryginałach, szczelność taka sama jak w oryginałach. Wesem to nie firma krzak, made in china, czy inna tego typu Sam byłem do tego nastawiony sceptycznie, bo na obrazkach wygląda "plastic is fantastic", ale zmieniłem zdanie jak dostałem je w ręce. Na początku też szukałem opcji wymiany reflektory na ory. z czegoś innego.
                    Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

                    Komentarz


                      #11
                      @ArturS - z opisu jaki znalazłem na forum wynika, że trzeba rozwalić szkiełko i przekleić odbłyśniki. to nie daje gwarancji szczelności...
                      "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                      =>
                      Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                      Komentarz


                        #12
                        Wklejasz całe nowe lampy w podcięte oryginalne odłyśniki, które robią za ramkę (do nich jest zresztą przykręcone sterowanie). Czyli nie naruszasz nowych lamp, a jedynie je wklejasz:
                        1. Tłuczesz/wyjmujesz oryginalne szkło i oczyszczasz odbłyśnik z kleju



                        2. Kątkówką, czy czym tam wygodnie, wycinasz część odbłyśnika - ma zostać jedynie ramka, w którą wkleja się wesema (pasuje idealnie, zostawiając troszkę luzu na klej)





                        3. W ramkę wklejasz WESEMA, którego trzeba trochę stuningować - należy obciąć wypustki.





                        Widmo światła z jeszcze trzymanego w ręku wesema
                        Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

                        Komentarz


                          #13
                          Pikna wiązka
                          sigpic

                          Komentarz


                            #14
                            aaaaa teraz skumałem.

                            czyli rozwalam starą lampę i z niej zostaje mi jedynie ramka, która znajduje się pomiędzy szkłem a odbłyśnikiem?
                            "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                            =>
                            Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                            Komentarz


                              #15
                              Prawie. Oryginalny odbłyśnik jest ramką sam w sobie, jest jedynie wzmocniony na kołnierzu, ale nierozbieralny (zespawany/zgrzany), czyli jedynie odcinamy od niego "dupkę" żeby zrobić miejsce na nową lampę

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X