Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Remont silnika - pytanie dot. cylindra i "panewek" rozrządu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    No to okej bo sprężyny to pikuś a wałek można przeszczepić razem z całym dekompresnikiem.

    Gdzieś widziałem przeszczep dołu ze starej XTZ z nową wtryskową górą. To byłaby ciekawostka Tak mi się skojarzyło bo jakimś dziwnym trafem całe silniki nowej i starej są w mniej więcej tych samych kwotach.

    Komentarz


      #47
      Ta tenerka co oglądałem złom.

      Prince - niestety to co znalazłeś do raptora to tylko głowica. Wałek jest osobno: http://allegro.pl/show_item.php?item=5883475107 , dekielka głowicy nie znalazłem a nikt tam nie odbiera telefonu.

      Tutaj jest coś podobnego, ale do Grizzly: http://allegro.pl/yamaha-grizzly-660...822939734.html wygląda troche inaczej niż w tenerze.

      SKĄD TE CENY?! Kompletne silniki są wystawione na allegro za 2000-2500zł!

      Dla porównania głowica do nowej tenerki: http://allegro.pl/yamaha-xtz660-xt-6...891959814.html

      Jeszcze są motocykle SZR 660, silnik wygląda na taki sam ale nie mogę znaleźć informacji czy ktoś przekładał głowicę.

      Komentarz


        #48
        Popatrz także na niemieckich aukcjach na oferty z częściami do MZ Baghira/Scorpion bo to też ten sam silnik. SZR 660 to też to samo. O ile pamiętam to tylko tryby pierwszego biegu są inne.
        Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
        Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

        Komentarz


          #49
          Mówiłem tzn pisałem
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #51
            Mógłbym prosić zdjęcie jak powinno wyglądać łoże najbliżej łańcuszka?
            Ciężko znaleźć głowicę która nie miałaby tam rys.

            Komentarz


              #52
              Nie bardzo wiem co chcesz tam zobaczyć i czemu sam nie użyjesz wyszukiwarki. Ale proszę

              Komentarz


                #53
                Prince załącznik u mnie nie działa: "Invalid Załącznik specified. If you followed a valid link, please notify the administrator"

                Użyłem wyszukiwarki ale chodzi mi o to czy niewielkie ryski na gładzi są dopuszczane? Oglądałem jedną głowicę i porównując ją do mojej: łoża nie były rozbite na boki, wszystkie miały gładź ("świeciły się"), łoże najbliżej łańcuszka miało rysy.

                Znalazłem na forum zdjęcia głowic, ale nie znalazłem zbliżenia na to łoże, a na oddalonym zdjęciu nie wiadomo czy to ryski czy ziarno aparatu. Miałem nadzieję że ktoś ma takie w swoich archiwach

                Komentarz


                  #54
                  Proszę bardzo. To u mnie. Na tym zdjęciu najbardziej dramatyczne widać. 11938784_877632365646840_117282053_n.jpg Śledzisz aukcje z tereferkami na części? Dziś rano w pracy zaglądałem i teoretycznie jest w czym wybierać.

                  Komentarz


                    #55
                    Ok więc kupiłem drugi silnik, łoża w głowicy oczywiście mają ryski:

                    WP_20160115_20_57_35_Pro.jpgWP_20160115_20_57_45_Pro.jpgWP_20160115_20_58_06_Pro.jpg

                    Moto z ubezpieczalni z Włoch (teoretycznie nikt z Polski przy nim nie grzebał).
                    Rozrząd do pełnego wysunięcia 9 ząbków.
                    Skrzynia ok. Nic nie stukało. Olej bez opiłków.
                    Dekiel sprzęgła miał zieloną uszczelkę czyli było grzebane.

                    Wydawało mi się że dekiel alternatora ma oryginalną uszczelkę i śruby od góry też wyglądały na nieruszane, ale w domu zobaczyłem że śruba na samym dole ma umielony imbus.
                    Postanowiłem zdjąć magneto bo i tak już kupiłem łańcuszek rozrządu i ściągacz więc chciałem włożyć wszystkie części jakie mam w ten silnik.

                    Gwint na wale jest przegwintowany nakrętką. Wygląda to tak jakby ktoś nałożył nakrętkę na pneumata i strzelił krzywo.

                    Gwint z kupionego silnika (z lewej) vs mój gwint:
                    WP_20160117_22_18_49_Pro.jpgWP_20160117_22_19_09_Pro 1.jpg
                    Czy w silniku od tenere z jedną lampa ten gwint był dłuższy?

                    Co ciekawe po zdjęciu dekli zauważyłem że magistrale olejowe mają oringi. W poprzednim silniku ich nie miałem. Przegrzebałem całą piwnicę żeby zobaczyć czy mi gdzieś nie spadły i nie było tego ani nigdzie na podłodze ani nie mam ich w pudełku niezidentyfikowanych części, czyli najprawdopodobniej to było przyczyną zatarcia głowicy

                    Plan miałem taki żeby ten "nowy" silnik uzbroić tylko w nowe sprzęgło i łańcuszek i zobaczyć jak to jeździ, ale teraz zacząłem się zastanawiać co zrobić. Wklejam zestawienie różnic które widzę + listę części jakie mam.
                    silniki.jpg
                    Uszczelka sprzęgło
                    Uszczelka alternator
                    Uszczelniacze zaworowe x5
                    Uszczelka głowicy
                    Świeca NGK
                    Filtr oleju HF145
                    Filtr powietrza
                    Tarczki sprzęgła
                    Łańcuszek rozrządu
                    Ehh i co ja mam z tym teraz zrobić
                    Ostatnio edytowany przez tlaguz; 4376.

                    Komentarz


                      #56
                      Wymień nakrętkę wału, ona jest miękka więc nie uszkodziła gwintu na hartowanym wale, widać że ktoś rozbił czop wału przy ściąganiu magneta i dlatego ta nakrętka weszła ciężko, przykręć nową nakrętkę na klej do gwintów dla pewności, poskładaj wszystko i jeździj. Jak widzisz oringi musza być, dobrze by było wsadzić nowe.
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        #57
                        Marcin - zastanawiam się czy nie taniej w perspektywie czasu dać nowy tłok (i nic nie robić z głowicą), bo jak okaże się że żre litr oleju na 1k to znowu będzie rozbieranie wszystkiego.
                        A tak to przynajmniej część silnika będzie pewna.

                        Komentarz


                          #58
                          Albo złóż to wszystko tak jak jest i zobacz jak będzie się zachowywał nowy silnik albo rozbieraj całość do końca i wymieniaj przy okazji łożyska na wale i korbę i tłok.

                          Komentarz


                            #59
                            Zamieszczone przez tlaguz Zobacz posta
                            Marcin - zastanawiam się czy nie taniej w perspektywie czasu dać nowy tłok (i nic nie robić z głowicą), bo jak okaże się że żre litr oleju na 1k to znowu będzie rozbieranie wszystkiego.
                            A tak to przynajmniej część silnika będzie pewna.
                            Jaki masz plan na sezon, tzn ile tys km chcesz zrobić ?
                            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                            sigpic

                            Komentarz


                              #60
                              Musi wytrzymać 2 sezony, na czerwiec miałem plan wyprawy na około 8k km.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X