Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wymiana opony- INSTRUKTAŻ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    podłączam się pod łyżki.
    Znalazłem coś takiego na alle-drogo, nie wiem czy nie za długie. Może się ktoś wypowie?
    Są jeszcze jakieś zestawy 4 łyżek w różnych długościach, ale moim zdaniem mało przydatne:
    Łyżki do opon
    Ostatnio edytowany przez DanielD; 459.

    Komentarz


      #47
      Pewien znajomy mówił mi że nauczył się zdejmować opony za pomocą dwóch śrubokrętów.
      Używa specjalnie wygładzonych śrubokrętów bez ostrych krawędzi i leje dużo wody na oponę. Twierdzi że jest to dużo łatwiejszy sposób niż używanie łyżek.
      Rzecz polega na tym że łyżką trzeba sporo naciągnąć rant opony a śrubokrętami robi to delikatnie.
      Jak zobaczę go w akcji to napiszę coś więcej, a może sam spróbuje bo będę miał akurat oponę do założenia. To była by dobra metoda bo dodatkowe dwa śrubokręty nie są żadnym kłopotem w bagażu.

      Komentarz


        #48
        Wczoraj wymieniałem oponę z przodu ,jak pisałem wcześniej mam w firmie wulkanizację. W ramach przypomnienia zrobiłem symulację wymiany opony w trasie,czyli za pomocą fabrycznego zestawu kluczy. Operacja poszła bezproblemowo. Głównie dlatego że do zestawu mam dołożoną oryginalną DDR-owską łyżkę od nieśmiertelnej etz. Myślę że jest to jedno z najlepszych narzędzi do tego celu.
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #49
          A może.... http://moto.allegro.pl/kniazw-zestaw...470773073.html

          Komentarz


            #50
            Wiemy już, że Ekipa Vulkanizacyjna ma w tym temacie ogromne doświadczenie
            Może coś Panowie zaproponują ?

            Komentarz


              #51
              jaką długość powinny mieć łyżki, aby poradzić sobie z wymianą opony w XTZ? Testował ktoś może?
              Te łyżki z zestawu do Simsona i MZ to takie nie za długie są, nie wiem czy dały by radę z naszymi oponkami.

              Komentarz


                #52
                Panowie co do łyżek to polecam jedna mała druga duża. Z tego co pamiętam to w najbliższym sklepie z artykułami rolniczymi jest najtaniej . W Piasecznie jest to ulica Chyliczkowska za dwoma ostrymi zakrętami. Co do zdejmowania opony to należało by się spotkać i pokazać o co chodzi. Niestety opony są różnej twardości np zdjęcie Motoza to niezła robota ale nie ma rzeczy których się nie da zrobić.
                podrozemotocyklowe.com

                Komentarz


                  #53
                  w Norauto na najniższej półce są skitrane jakieś za ok 50 zł (z pamięci)

                  co do treningu to zapraszam mojego ziomala do mnie do garażu, nakręcimy własne video... tylne koło na E09 czeka,
                  ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                  FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                  Komentarz


                    #54
                    Co do łyżek to najlepiej żeby nie były dłuższe niż te z fabrycznego zestawu żeby można je było łatwo wetknąć do schowka na narzędzia. Co do trudności ze zdjęciem opony jest to zależne od tego jak sztywna jest dana opona i głownie chyba jak długo taka opona jest założona na obręczy bo jeśli kilka lat ba nawet myślę około roku wystarczy to lepiej zawieźć do serwisu. Można też zastosować metodę jaką opowiedział mi mój Ojciec po prostu nasikać na oponę i poczekać trochę ( nie próbowałem ale podobno działa)
                    Jeśli były by dobre łyżki o wymogach jak wyżej to i ja się piszę.
                    Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

                    Komentarz


                      #55
                      Ja nowego E09 DAKAR założyłem w 10 minut 2 łyżkami kolegi,
                      do zamówienia łyżek się podpinam, jak ktoś coś znajdzie ciekawego

                      P.S.

                      Jeszcze jeden patent.
                      Ściągać oponkę zaraz po gumie, jest jeszcze ciepła i o wiele łatwiej schodzi.
                      Jak wystygnie zaczynają się schody...
                      Ostatnio edytowany przez Łojek; 396.
                      Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
                      Loud pipes save lives...
                      https://picasaweb.google.com/108651862641483365846

                      Komentarz


                        #56
                        Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                        w Norauto na najniższej półce są skitrane jakieś za ok 50 zł (z pamięci)

                        co do treningu to zapraszam mojego ziomala do mnie do garażu, nakręcimy własne video... tylne koło na E09 czeka,
                        Kamilu dwa km dalej są po 15zł. Co do wizyty w Twoim garażu bardzo chętnie ale jak widzisz moją aktywność na forum to jeszcze wracam do żywych. I cham jestem bo zapominam odpisywać na smsy. Mam nadzieję że to przejściowe.
                        podrozemotocyklowe.com

                        Komentarz


                          #57
                          Z oponami nie ma reguły - zależy od modelu, typu, wieku. Najprzyjemniej zmienia się duże (21"), nowe oponki typu TT (dętkowe) na przednim kole, na przeciwnym końcu skali są małe (17"), stare, duże (a zwłaszcza zbyt duże. n.p. 150/70 w ST) opony TL (bezdętkowe - on mają sztywniejsze kordy) - ja raz trafiłem taką, że nie dało się zepchnąć z rantu nawet na prasie w warunkach garażowych (tylne koło w ST).
                          Na szczęście udało mi się znaleźć chętnego na to koło razem z oponą, nowy właściciel zdaje się, że diaxem ją wyciął. Akurat tą gumę zakładałem wcześniej łyżkami i było potrzeba 2 osób, żeby naciągnąć ją na rant.
                          Tak więc jeśli ktoś zakłada możliwość łatania dętek w trasie to proponuję sprawdzić wcześniej co właściwie ma się na kołach, żeby nie mieć tego typu niespodzianek w trasie.
                          No i w miarę możliwości kupować opony TT a nie TL - przy wymianie w wulkanizacji nie ma to znaczenia, ale w warunkach polowych już spore. Z drugiej strony guma TL nie "sflaczeje" tak bardzo po utracie powietrza.
                          Co do śrubokrętów - nie polecam, bo przy braku wprawy łatwo sobie nową dętkę przeciąć zakładając oponę (wbrew pozorom nawet mając łyżki zdarza się to nader często - praktyka zalecana) a dodatkowo (ponieważ są wąskie) łatwo porobić sobie paskudne szczerby na obręczy - chyba, że dla kogoś nie ma to większego znaczenia. Można nawet kupić specjalne plastikowe nakładki na rant obręczy, mające zabezpieczać przed uszkodzeniami lakieru (jeśli obręcz jest malowana to bardzo łatwo uszkodzić warstwę farby) bądź robieniem właśnie takich szczerb.


                          pozdrawiam, Adam
                          sigpic

                          Komentarz


                            #58
                            jadę zatem do rolnika na Chyliczkowską i nabędę w ciemno - puszcze fotki

                            hehe - jak będą dobre to zacznę handlować na forum hehehe
                            ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                            FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                            Komentarz


                              #59
                              Zgadzam się z fxriderem. Zdjąłem już parę opon i założyłem oczywiście. Z tenerki, szczególnie przednia 21 cali schodzi jak z rowerka, ale gorzej z mniejszymi średnicami. Ze zdjęciem tylnego, dość szerokiego kapcia z choppera było sporo zabawy, ale w sumie wprawa + dobre narzędzia (osłony felg ze sznureczkami + kilka różnych łyżek) i mało która się oprze. Niedawno ściągałem kapcia 17" z alufelgi Suzuki GS500 (opona prawie nówka) i nie było łatwo, ale dało się - czas operacyjny 20 minut. Z tylnej pewnie będę zwalał ją 2 razy dłużej, a czeka mnie to niebawem, bo fele jadą do lakierni.
                              Tak jako ciekawostkę dodam, że bardzo ważna jest siła fizyczna. Jako, że ćwiczę sporo na siłowni i duże ciężary nie są mi straszne, to najczęściej w drugim etapie zdejmowania opony, po prostu zrywam ją z felgi bez użycia narzędzi, ale do tego trzeba sporo siły, a przydaje się ona użytkownikom enduro, szczególnie jak trzeba konika z błota wyciągać
                              Konwersja XTZ660 na supermoto ;-) http://xtz660.blogspot.com

                              Komentarz


                                #60
                                Zamieszczone przez Eirkir Zobacz posta
                                Tak jako ciekawostkę dodam(...). Jako, że ćwiczę sporo na siłowni i duże ciężary nie są mi straszne, to najczęściej w drugim etapie zdejmowania opony, po prostu zrywam ją z felgi bez użycia narzędzi
                                zastanawiam się wobec tego po co Ci łyżki? ...myślę że mógłbyś "zerwać" oponę bez spuszczania powietrza nawet.
                                jesteś obłędny! jesteś moim fanem! (o ile to rozumiesz oczywiście)
                                ...Jesteś taki silny MISIU, czy mógłbyś zdjąć "moja oponkę"?

                                PS: Do Moderatorów.
                                Dajcie mi kolejnego bana, nie ma najmniejszego problemu, przyjmę go "na klatę" i pretensji mieć nie będę ...pozwólcie tylko proszę, poczytać ludkom, niech się pośmieją nieco
                                Ostatnio edytowany przez DanielD; 459. Powód: do moderków

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X