Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

jazda na continental tkc

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    FX - Ty latasz/latałeś GSem na anakee... jak się sprawowały w lekkim terenie? (mam do kupienia w dobrej cenie przednią, siraców nie mają)

    Komentarz


      #32
      Zamieszczone przez DanielD Zobacz posta
      FX - Ty latasz/latałeś GSem na anakee... jak się sprawowały w lekkim terenie? (mam do kupienia w dobrej cenie przednią, siraców nie mają)
      Ciężko powiedzieć, bo R-GS to wybitnie nie jest sprzęt w teren, więc nie bardzo mam miarodajne doświadczenie aby coś sensownie więcej stwierdzić. IMO anakee nie mają zupełnie właściwości terenowych - na twardym szutrze to wszystko pojedzie, w piasku będą się zakopywać a w błocie momentalnie zalepiać. Tak samo jak tourance i inne gumy z tego segmentu. Sugerowałbym nie rozpatrywać ich na poważnie jako jakiejkolwiek alternatywy terenowej. Niemniej mają inne zalety - na czarnym cudnie trzymają, winklowanie i ich zamykanie to sama frajda a deszcz im nie straszny. Na GSie wytrzymywały mi (wersja I) ok. 12-15kkm na tyle i 19-24kkm na przodzie. Myślę, że w ST można spokojnie 1/3 do tych przebiegów dodać.

      pozdrawiam, Adam
      sigpic

      Komentarz


        #33
        Zamieszczone przez DanielD Zobacz posta
        Hmm... takie osiągnięcia (szutrówki), a nawet szybsze niż 70-90 mam na ContiEscape, która wg niektórych jest oponą typowo szosową.
        Nie chciał bym się przekonać jak przednia opona w szutrowym winklu ucieka i kładzie się moto,
        nie sztuką jest pojechać nawet na anakee'ach prosto po szutrach i 100-120 km/h, ale wystarczy pierwszy winkiel i można się niestety ale źle przekonać o przydatności takich opon jak Escape. No ale dla niektórych jazda po szutrach to już wyczyn terenowy
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #34
          Ja w ubiegły łykend na tkc i zroszonej trawie jak idiota wcisnałem klamkę i do dzisiaj mogę tylko prawą ręką ale lewa się czuje coraz lepiej

          Komentarz


            #35
            Odnośnie ContiEscape a Anakee - "szwagier" miał Conti, ja miałem Anakee. NA OKO to Anakee lepiej o niebo wygląda na oponę "enduro", na asfalcie, nawet mokrym obie trzymają na prawdę super, ale na jakimkolwiek piachu to bez porównania w ogóle do chociażby takiej cywilnej kostki jak TKC. A w sypkim piachu to na Escape i Anakee przód ucieka we wszystkie strony, a o jeździe w łuku nie ma mowy (chyba że jak ktoś wspominał "na pająka").
            Jak Marcin wspomniał - na wprost to i 120 można jechać na szosówce.

            P.S. Moje Anakee wiszą na ścianie nie zjeżdżone nawet w połowie - jak ktoś chce, mogę sprzedać. Kupione w grudniu 2011, dokładną datę musiałbym sprawdzić, ale były na pewno świeże.
            Ostatnio edytowany przez dzik312; 495. Powód: Anakee na sprzedaż

            Komentarz


              #36
              Mój kolega lata na ContiEscape z przodu i w terenie (o ile nie ma błota) ładnie sobie radzi. Ale to kwestia umiejętności - zakręty robi na poślizgu obu kół. Niemniej faktycznie są lepsze opony do takich zabaw
              IMO ContiEscape w terenie będzie się sprawował ciut lepiej od Anaków. Tak symbolicznie.
              sigpic

              Komentarz


                #37
                Tfu - tak właśnie się dziwiłem o co biega i jak może być na tych Conti lepiej. Teraz sprawdziłem na zdjęciach, a mi się pomyliło - szwagier miał Trail Attack.

                Komentarz


                  #38
                  ContiEscape była moją pierwszą oponą z przodu, założyli mi ją po zakupie moto twierdząc, że to opona enduro idealna do polatania poza asfaltem. Coż... wiele razy przekonałem się, że tak nie jest. Dopiero jak Sowizdrzał "wcisnął mi" TKC, to można było myśleć turystyce pozaasfaltowej, a nie wiecznej walce na każdej trawce, czy małej koleinie, o jeździe po mokrym offie już nie wspominając. Conti, anakee itp uważam za typowo asfaltową gumę, jej własności "wgryzania" się w podłoże są niewiele większe niż w zupełnych łysinach. Dać się da, po piaskach Pustyni Błędowskiej jakoś jeździłem na zestawie conti+e07, ale jaka to była jazda? Po krótkiej przesiadce z kostek na conti ostatecznie stwierdziłem, że na tej gumie nie zjeżdżam niepotrzebnie z asfaltu, bo przyjemność średnia, a jak człowiek przyzwyczajony do kostki (jakiejkolwiek), to nie trudno o zaskoczenie nawet na prostym odcinku szutrówki. Przychylam do tego co mówi Marcin, czyli asfalt z domieszką lekkiego offu, to TKC jest cacy, jak więcej offu (zależy jakiego) niż asfaltu, to już szukałbym czegoś co bardziej "robi" w danym terenie. Ostatnio do XT600 żony wrzuciłem CST C755 (taki C02/unicross) i w porównaniu do TKC jest po prostu bajka. Oczywiście na mokrym czarnym trzeba będzie uważać, ale wolę zwolnić na asfalcie niż niepotrzebnie walczyć poza nim.
                  Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

                  Komentarz


                    #39
                    A ż chyba spróbuję tego TKCa... kończy mi sie przód to sprawdzę ile jakości z legendy

                    Komentarz


                      #40
                      Spróbuj,spróbuj.... - różnice przy ocenie właściwości opony wynikają raczej z różnego sposobu pojmowania pojęć "szutry" "off" "piachy" itd.

                      Komentarz


                        #41
                        Ja jeżdżę na tkc i powiem tak komfort troszkę gorszy przy 120-130 lekkie wibracje,czego wcześniej nie było ale wole jeździć 120,z możliwością wskoczenia na inne trasy niż tylko po szosie.tak poza tym nie da się mieć szybkiego i wygodnego na trasie i w terenie,to chyba nie możliwe,wszystko zależy od tego tez, kto gdzie jeździ,skoro ktoś pociska cały czas miasto to bez sensu żeby się obkładał tkc.

                        Komentarz


                          #42
                          Witay..ja u siebie tez załozylem TKC ale taki jest urok jazdy z tymi oponami po asfalcie...musisz sie przezwyczaic..jak to ktos napisal:"coś za cos" takze jest to normalne..po asfalcie najprzyjemniej jedzie sie do 100km/h..ale w terenie za to mozesz sobie wiecej po odkrecac heheh))

                          Komentarz


                            #43
                            Nie wiem czemu mówią wszyscy że to opona na asfalt z dobrymi właściwościami terenowymi i index prędkości też T -190km/h??
                            powyżej 120km/h zaczyna się wężykowanie.
                            Jazda za tirem też nie jest fajna, zaczęło mną tak bujać ze całym pasem jechałem
                            Nawet bujnięcie motorem przy 100km/h powoduje że zaczyna wężykować przez chwilę.

                            Oprócz tego w terenie spoko, na leśnych koleinach sprawdziła się dobrze.

                            Chyba będę szukał innej opony na przód.

                            - - - Zaktualizowano - - -

                            Co myślicie o MITAS E-07 ??
                            http://allegro.pl/opona-enduro-90-90...216504108.html

                            Komentarz


                              #44
                              jak na przód coś a'la E07, to polecam K60/K60 scout. Mitas na czarnym mokrym jest bardzo kiepski.
                              Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

                              Komentarz


                                #45
                                K60 miałem w XT.
                                Tylko są droższe od mitasa. Z tyłu mam e09 teraz.
                                Czy wszystkie mitasy sÄ… kiepskie na mokrym czarnuchu??

                                Komentarz

                                PracujÄ™...
                                X