Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Pierwsza rzeczka to Psarka,druga to Krasna w pobliżu Czarnieckiej Góry - Błotnicy i tam też są takie bezpłciowe, lasopodobne twory sosnowe. Tam można odkręcać ... podłoże genialnie trzyma,jest jednorodne i w pełni przewidywalne dzięki czemu masz pełną kontrolę nad motkiem i można sobie pozwalać... Natomiast wrzosowiska w rejonie Luty- Szałasu są niesamowicie wymagające ... dały nam popalić
Jechałem tam wzdłuż Krasnej żółtym szlakiem kiedyś.
Sośniaki ale miejscami ładnie,a po tych piachach to rzeczywiście można odkręcić ze 40kh/h nawet
Piaski są fajne, zwłaszcza po deszczu, teraz też mokro.
Ale między Lutą a i Szałasem to bym nie pomyślał że można bez drogi pojechać.
:URODZINKI MOTORYNKI powtórka z rozrywki czyli offf-RELAXXX i nie tylko... 11-13 lipca, miejsce to samo, - brzeziny -
noclegownia: namioty,
offf: tyle ekip ile będzie trzeba (kobiety, chłopcy i mężczyźni - albo nie, żeby sie nie obrazono: mężczyźni LAJT i HARD )
- tu prośba do Tomura i czeczena o poprowadzenie grup, ja się zajmę kobietami
siatkówka plażowa
kąpiele nie tylko błotne
ognicho
może być i piłka nozna na piachu
i inne atrakcje
Proponuję:
rozpoczęcie w piątek w godzinach popołudniowych- rozkładanie namiotów i rozgzrzewka przy ognichu
w sobotę od 10 przejazdzki , wieczorkiem kąpiel i gra w plażóweczkę, wieczorem ognicho,
w niedzielę dla jeszcze niezmęczonych przejazdzki
Fajnie że coś takiego (znów) organizujesz Kaśka!
Ja z chęcią poprowadzę traskę lajt-czyli drogi powiatowe gminne i polne.
Myślę że tym rzem będzie konkretne zwiedzanie Ponidzia.
A teraz aktualności:
Koledzy występują z prezentacją na festiwalu podróżniczym "Na Rozdrożach".
Temat: Polesie ukraińsko-białoruskie na trzech i dwóch kołach
czyli o turystyce motocyklowej po poleskich błotach.
Niedziela 13 kwietnia g 14:00 (lokalizacja Centrum Konferencyjne Targów Kielce, ul. Zakładowa 1 -> sala Lambda i Kappa)
Ja idę ich posłuchać, może coś nowego się dowiem
oni potrafią ciekawie opowiadać
Może powinienem to wrzucić w "Relacje" ale dawać fotki z popołudniowej wycieczki obok relacji z dalekiego świata...
To tak bardziej jako kieleckie spotkania, co prawda pojechałem sam, ale spotkałem się z Arturem - po powrocie co prawda.
Są w naszych rejonach piękne zadupia i miejsca cywilizowane, jak to.. Jazda ode wsi od wsi, ale górki ładne.
Miałem pojechać nad Nidę, jak zawsze kiedy mam wolne popołudnie i nie ma już czasu na dalsze dojazdy. A i po zmierzchu na tych otwartych przestrzeniach łatwo się poruszać.
Już kierowałem się na Chęciny, tylko jeszcze zajrzę nieco inną drogą do kamieniołomu który ponoć powiększyli....a to jeszcze skręcę tam a później pogonię nad Nidę...tak koniec końców zajechałem w Góry wioząc w mapniku mapę Ponidzia-zupełnie poza zakresem. A wszystko przez to że przypomniałem sobie o pewnej górze z której roztacza się wyjątkowo rozległa panorama. Kiedyś już tam byłem, teraz myślałem że na przeciwną stronę góry zjadę szutrem - i tu się przeliczyłem, ani nie szutrem, ani nie zjechałem. Ale te piękne pagórki i widok, akurat świeżo po deszczu takie przejrzyste powietrze.
Komentarz