Wymiana opony- INSTRUKTAŻ

[Beniamin]

Tak sobie myślę że Eirkir trochę tu podkreślił swoje walory, ale faktycznie trochę pary w łapach nie przeszkadza przy zmianie opon. Zapewne chodzi o moment gdy jedna strona opony jest już zdjęta, ewentualna dętka wyjęta i trzeba zdjąć z felgi drugą stronę. Przy odrobinie zręczności i praktyki wystarczy jedna łyżka a potem koło zapieramy o kolano i ściągamy żywcem. PS. ja akurat nie chodzę na siłkę.

[Eirkir]

DanielD - luz, mialobyc nieco zabawnie i ciesze sie, ze Cie to rozbawilo Jedni potrafią śmiać się z samych siebie i mieć dystans, a inni śmieją się z innych, bo taką mają potrzebę.
Beniamin, nie ma czego podkreslac - czlowiek jest nieco silniejszy, to wykorzystuje to czasami

Luz chłopaki Have fun i do następnego posta

[erwinw]

Zdjęcie0084.jpg

Dziś złapałem gumę. Gość z angielskiego serwisu mobilnego (polak, żeby nie było) pokazał klasę w operowaniu łyżkami! A co niektórzy płaczą jak w motocyklu ciężko zdjąć... Rozmiar tej gumki to 435/50 R19,5

[jaszczur44]

No... ale łyżki też ma spore.

[Safi]

To mi się przypomina jak opony w Ursusie wymieniałem oczywiście tylne

[scorpion]

no bardzo łatwo bo sie felgi rozkrecają na pół

[Kamyk]

Odkopie troche, ale szukalem i sie nie doszukalem. Chce kupic lyzki do zdjemowania opon, i moje pytanie jest: jak dlugie zeby zabrac ze soba w podroz? 24cm wystarcza? Dwie czy moze wiecej?

Znalazlem na allegro cos takiego: http://moto.allegro.pl/lyzka-lyzki-d...108555329.html

Bede ok?

Kamyk

[Bartas]

Te łyżki to trochę lipa jest, od biedy ujdzie. Mam też takie ale dłuższe, 34cm. Są dość plastyczne i zwyczajnie się uginają, miałem obawę że się złamią.

[Kamyk]

Kurde. No to faktycznie lipa. A jakie mozesz polecic?

Kamyk

[Bartas]

Tzn wiesz, nimi zmienisz kapcia. Jak leciałem do Chorwacji i złapałem kapcia to zmieniałem nimi. Tylko ten "made in Tajwan" zobowiązuje i trzeba uważać, żeby nie dostać kawałkiem łyżki w razie co Podpytaj może u jakiegoś wulkanizatora, może ma jakieś lepsze.

[Krzsiek]

A jam mam takie jak na foto i daje rade. Kupiona w larssonie, z foto wynika ze to to samo. http://www.larsson.pl/index.php?c=r&...DY1MQ==&t=opon Łyżka jest z odkuwki, jest sztywna i nic się nie gnie. Chyba ze z tira oponę ściągasz. Kilka opon już tym wymieniłem i jakoś strasznie nie było.
Niby dłuższa zawsze lepsza ale te krótkie łatwiej upakować i zawsze to mniej zeelastwa do wożenia.

Ja do tych łyżek nie mam zastrzeżeń.

[AdamB]

używam, polecam

[jaro1979]

Mam takie łyżki i złego słowa o nich nie mogę powiedzieć. Używałem ich do zmiany opon i dały radę. Dłuższe byłby lepsze pewnie ale te też dają radę. Spokojnie mieszczą się w tubie na narzędzia.

[Kamyk]

No wlasnie znalazlem takowe jeszcze na allegro:

http://allegro.pl/lyzki-lyzka-montazowa-do-opon-300mm-crv-yato-0807-i3087491066.html

http://allegro.pl/lyzki-lyzka-do-zmiany-opon-35cm-cross-enduro-atv-i3098969738.html

Te drugie wydaja sie porzadne.

Kamyk

[marcinjunak]

te drugie są zajebiste, mam takie dwie i w zupełności wystarczają a dzięki zgrubieniu nie wsuniesz jej głębiej niż potrzeba