Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Kieleckie spotkanie na moto

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #76
    Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
    W związku z tym że - jak sama zauważyłaś - będzie to polowanie na "ssaki leśne" ... to dziewczyny niewskazane....


    to nie fer, bo ssaki lesne sa tylko plci kobiecej, a meska? gdzie ja na polowanie pojade??

    Komentarz


      #77
      Kasia ty zadzwonisz i sami przyjadą świadczyć usługę w domu
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #78
        Hehe, ale ja chce do lasuuu :/ tylko nikt ze mna nie chce, bo nikt nie ma wstecznego zeby moja predkoscia jezdzic :/

        Komentarz


          #79
          Zamieszczone przez mOtOrynka Zobacz posta
          Hehe, ale ja chce do lasuuu :/ tylko nikt ze mna nie chce, bo nikt nie ma wstecznego zeby moja predkoscia jezdzic :/
          Na drugi raz wyślij jacka na DLu w trase a Ty siadaj na tt i razem z Renią będziecie śmigały na takie Gugny albo gdzieś
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #80
            Traska zacna. A błota tam teraz będzie pod dostatkiem. Plus mokre piachy bliżej Rakowa i wezbrane już brody na trakcie rakowskim.

            Ale coś mi się wydaje że Jacek i Czeczen to jednak szybciej jeżdżą niż ja
            Dlatego wolę się nie pisać na takie błotne wyścigi.
            Na szczęście mam mocno szosowe opony więc tym to sobie wytłumaczę

            K... dla enduraków jestem turystą wolnobieżnym, który jeszcze cięgle zatrzymuje się żeby robić fotki i oglądać kamienie.
            A koledzy weteraniarze rzadka chcę ze mną jeździć bo twierdzą że zawsze ich wciągam w błota i piachy, i jeszcze szybko jeżdżę i na duże przebiegi.

            Gdzie ja mam się znaleźć mam takie określenie - weteran enduro - na styl jazdy i motocykla. Ale nie ma to dużego "odzewu". Jeszcze ludzie na ruskach z koszami czasem mają napęd na dwa koła, crosowe opony i lubią błotko. Ale oni tak powoli się przemieszczają że na nawet ja wymiękam psychicznie

            Komentarz


              #81
              Tomur damy rade ciut mniej piknikowania, wiecej jezdzenia i bedzie git

              mam jakies filmiki
              mam nadzieje ze beda dzialac, ale na YT jak sie wpisze kielcberg to sa tez inne fajne filmiki.

              Komentarz


                #82
                Startujemy o 9-tej - gdyby ktoś się jeszcze zdecydował - od Jaca z garażu- jak to się drzewiej mawiało samopięt

                Komentarz


                  #83
                  Ładnie polatane ... coś koło 100-ki wyszło. Tylko koledzy jakoś tak ....lżej mieli
                  2- EXC - 530 i 400 , DRZ i TT .... aż się zgrzałem ...

                  Komentarz


                    #84
                    Skoda że dowiedziałem się tak późno. Chętnie bym się załapał.

                    Komentarz


                      #85
                      Ja niestety byłem w Krakowie. Ale następnym razem postaram się zjawić.

                      Komentarz


                        #86
                        Wiosna kiedy przyjdzie, ale planować już można.

                        Piszę to pod wpływem chwili. Właśnie przeglądam nowo kupioną mapę turystyczną "dolina środkowej Pilicy". Mam dwie mapy o takim tytule. Dopiero w 2012r wydawnictwo Compass poszerzyło zasięg tej mapy na S aż pod Szczekociny i rejon Włoszczowy-lubię te tereny.

                        Od dawna już planowałem pojechać pod Szczekociny zobaczyć kurhany i pomniki pozostałe po bitwie żołnierzy Kościuszki z Prusakami i Rosjanami.
                        Teraz na nowej aktualnej i czytelnej mapie już widzę wspaniale zapowiadające się gruntowe drogi, biegnące przez pola i podmokłe lasy, wzdłuż Pilicy. Łączące nadpilickie mieściny, których historia nieraz może zaskoczyć dawnym znaczeniem tych ośrodków.

                        Paradoksalnie, mieszkając w Kielcach zaniedbałem turystycznie same Góry Świętokrzyskie. Lata nie byłem na Łysicy, Klonówce czy Radostowej. Dopiero z 10 razy byłem w Lasach Suchedniowskich


                        Ale te pustki nad Pilicą Nidą czy Czarną bardziej mnie pociągają. Nie ma tam nic spektakularnego, sośniaki i mokradła. Ale ta mala gęstość zaludnienia, obszary nie wykorzystywane rolniczo, rozrzucone gospodarstwa.
                        Inny charakter niż Góry Św. W których puszczańskie lasy schodzą w doliny gdzie ruchliwe drogi gęsto obsadzone są przez wioski.

                        Tam poza Górami można jeszcze zażyć jazdy terenowej. Tam nie spotyka się motocykli, tym bardziej trzeba robić dobre wrażanie - przecież jesteśmy turystami a nie jakimiś okropnymi krosowcami
                        W te rejony już planuję pierwszy wypad na ten sezon.

                        Drogą szybkiego ruchu dojechać do Szczekocin, zwiedzić pole bitwy. Później polnymi leśnymi wiejskimi drogami na N wzdłuż Pilicy.
                        Te tereny mają swoje piękno. Dla koneserów, nie dla zwykłych turystów. Ale miłośnicy "pięknych zadupi" powinni je dostrzec.
                        Można dojechać na wysokość Kielc i wracać lokalnymi drogami. To na jeden dłuższy dzień.
                        Można by tam pojechać z noclegiem.

                        Wybieracie się ze mną??
                        Rzuciłem taki temat moim Kompanom turystom-weteramiarzom, też mógł by ktoś z nich pojechać - przynajmniej był by ktoś wolniejszy niż ja

                        Tu mam fotki z tamtych rejonów:

                        Komentarz


                          #87
                          Tomku z jakiej firmy masz te mapy i w jakiej skali?

                          ps. przyznać się kto dzisiaj ujeżdżał biało czerwoną terese na Krakowskiej około godz 14-15?

                          myślałem Tomku że to ty ?

                          Komentarz


                            #88
                            Ja jeszcze nie wyjeżdżałem motocyklem i pewnie prędko nie wyjadę.

                            Mapy turystyczne kupuję wydawnictwa Compass http://compass.krakow.pl/mapy-papierowe/
                            Te mapy są niezłe. Treść nie gorsza niż na topograficznych ale masz zaznaczone zabytki, szlaki, ciekawostki.

                            Na obszar świętokrzyskiego mam pokrycie w mapach: Góry Świętokrzyskie (mam stare wydanie nowe są lepsze), Ponidzie, Dolina środkowej Pilicy 1:75 000 (stara była 1:50 000 i miała mniejszy obszar)
                            Wyżyna Miechowska (mniej istotna). Jeszcze Jura Krakowsko częstochowska jest blisko a jest fajne wydanie - dwa dwustronne arkusze.

                            Na bliskie i najciekawsze okolice Kielc wystarczą mapy: "Góry świętokrzyskie" i "Ponidzie 1:75000"
                            Teraz sprawdzam na stronie Compassu, mają G Świętokryskie w dwóch arkuszach 1:100 000 Duży obszar.

                            Taka skala na jazdę raczej wystarczy, a obejmuje część Ponidzia. Może te daw arkusze (część wschodnia i zachodnia) by wystarczyły do jazdy po okolicach.

                            Wcześniej jak nie było map turystycznych używałem topograficznych. Ale te nowe turystyczne są lepsze.

                            Komentarz


                              #89
                              Ja po dwóch wizytach w Świętokrzyskim szczerze polubiłem te rejony
                              Jak tylko czas pozwoli to chętnie się piszę na wyprawę!

                              Komentarz


                                #90
                                Pamiętajcie, że u mnie jakby coś z noclegiem i ognichem nie ma problemu

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X