dziś troszkę słoneczka wyszło ale te 5,5 stopnia to takie mało optymistycznie
- gdzieś pojawią się relacje foto i video bo sporo było fotografów i dwie ekipy telewizyjne. Niesamowite zamieszanie na starcie bo organizatorzy wypuścili razem wszystkie klasy - pierwszy zakręt i podjazd zweryfikowały umiejętności startujących w uciekaniu spod kół innych 
)) BOSKO
)) jak stałam na wznisieniu, i patrzyłam jak lecą ryjem w dół i lądują przednim kołem, a dupa gdzies na boki za nimi, to stwierdziłam że w camelgabach to nie mieli ciepłej herbatki, tylko niezły sprirol
)))
))
oczywiście na lekkim moto. Na dużuch endurach nie jeździ, chciałem mu dać kiedyś mojego kata żeby pokazał jak jechac na torze motocrosowym, ale nie chciał, mówił że to nie dla niego
Komentarz